Tego listopadowego wieczora aura na zewnątrz była wyjątkowo nieprzyjemna. Rzęsisty deszcz wściekle bił w okna, a przenikliwy chłód sprawiał, że nikt nie miał ochoty wyściubiać nosa za próg. Tygrysek spędzał ten czas pod kocem, czytając o dinozaurach. W którymś momencie w domu dał się słyszeć jakiś ogromny gwar, który długo nie ustawał. Nie mogąc skupić… Czytaj dalej Andrzejki