Tygrysek ogrodnik

– Drogie dzieci – powiedziała uroczyście pani wychowawczyni pewnego dnia. – Dowiedzieliście się na poprzednich lekcjach jak należy chronić przyrodę. A czy wiecie jaki sposób można ją tworzyć? Macie jakieś pomysły? Ogłaszam konkurs: zastanówcie się co możecie zrobić, by wokół nas było bardziej zielono. Będą nagrody – obiecała. – Tworzyć przyrodę? – zdziwił się Tygrysek.… Czytaj dalej Tygrysek ogrodnik

Jesień u Tygryska

Od kilku dni Tygrysek był przeziębiony. Kichał, prychał i mocno pociągał noskiem. Mimo, że za oknem przyświecało piękne, jesienne słoneczko, on zamiast chodzić do szkoły musiał pozostać w łóżeczku. – Mój biedny mały Tygrysek – żałował chorego dziadziuś, który akurat odwiedził tygryskowy dom. – gdy robi się chłodno należy nosić czapkę i nosić się ciepło,… Czytaj dalej Jesień u Tygryska

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bajki

Tygrysek na zawodach

Tygrysek bardzo przytył. W ostatnich miesiącach mniej wychodził z domu, by pobawić się z rówieśnikami, za to bardzo chętnie sięgał po słodycze. No a w dodatku spędzał całe dnie na kanapie, najczęściej oglądając telewizję. ,,Hej, idź na podwórko, pobiegaj trochę” – zachęcali rodzice. ,,Nie chce mi się” – odpowiadał znudzony. Tak naprawdę jednak wstydził się,… Czytaj dalej Tygrysek na zawodach

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bajki

Tygrysek na statku

Tygrysek z rodzicami wyjechał nad morze. Na ten wyjazd czekał już od dawna, bo lubił morze. Lubił ten szum fal i plaże, gdzie na piasku można było do wieczora budować zamki. No i te wycieczki do portu, w którym wspólnie z tatą oglądał wielkie statki i żaglowce. Tygrysek marzył, aby kiedyś również wypłynąć w rejs… Czytaj dalej Tygrysek na statku

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bajki

Domek dla ptaków

Tego roku lato było bardzo deszczowe i wilgotne. Wszędzie narzekano, że choć pogoda sprzyja grzybiarzom, to przez wszechobecne komary, nie da się swobodnie korzystać z uroków lasu. Te małe owady dały się mocno we znaki również Tygryskowi: bez przerwy był pokłuty od ukąszeń i ciągle się drapał. Dodatkowo komary nie pozwalały spać również nocą, bzykając… Czytaj dalej Domek dla ptaków

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bajki

Tygrysek i latawiec

Od kilku dni wiało niemiłosiernie. Pęd powietrza targał koronami drzew, a dachy pobliskich budynków zdawały się niekiedy unosić nagłymi podmuchami. W dodatku zacinał ostry, jesienny deszcz. Ta pogoda bardzo martwiła Tygryska. Bo to ani wyjść na podwórko, by pobawić się z kolegami, ani pojeździć na rowerze, ani pograć w piłkę. Czas był taki, że chciał… Czytaj dalej Tygrysek i latawiec

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bajki

Tygryskowy przyjaciel Janek cz.2

Tygrysek był szczęśliwy. Mimo, że nastała jesień, a dni stawały się coraz bardziej nieznośnie krótkie i chłodne, on promieniał z radości. Miał nowego przyjaciela – Janka. Chłopiec, który pojawił się w klasie na początku roku szkolnego, początkowo był bardzo nieśmiały, a z powodu jąkania wolał trzymać się z daleka od innych dzieci. Ale wszystko się… Czytaj dalej Tygryskowy przyjaciel Janek cz.2

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bajki

Tygryskowy przyjaciel Janek

Od kilku dni w klasie Tygryska był nowy kolega. Miał na imię Janek. Całkiem niedawno z rodzicami przyprowadził się z dalekiego miasta i był bardzo nieśmiały. W dodatku mocno się jąkał, co wzbudzało dużą wesołość wśród dzieci. Zwyczajnie dokuczały mu z tego powodu. – Jasiu jąkała, powiedz coś – naśmiewały się. Tygryskowi nie podobało się… Czytaj dalej Tygryskowy przyjaciel Janek

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bajki

Tygrysek buduje karmnik

Tego roku lato było bardzo nieprzewidywalne – raz upalne i duszne, by potem zaskoczyć wszystkich deszczowymi i wilgotnymi dniami. Wszędzie narzekano, że choć pogoda sprzyja grzybiarzom, to przez wszechobecne komary, nie da się swobodnie korzystać z uroków lasu. Te małe owady dały się mocno we znaki również Tygryskowi: bez przerwy był pokłuty od ukąszeń i… Czytaj dalej Tygrysek buduje karmnik

Tygrysek u dentysty

Tygrysek uwielbiał słodycze i mógł ich zjeść naprawdę mnóstwo. Cukierki, czekoladki, ciasteczka, wafelki – wszystko pochłaniał w wieeeelkich ilościach. Gdy czasem zdarzyło się, że w domu akurat nie było nic słodkiego – natychmiast biegł do sklepu, aby z kieszonkowego zakupić wielką tabliczkę czekolady. Rodzice martwili się, że ich syn taką sympatią darzy słodkości. Tym bardziej,… Czytaj dalej Tygrysek u dentysty